Gorlickie dialogi — wywiad z panią Genowefą Wilczyńską - Miejska Biblioteka Publiczna im. Stanisława Gabryela

Miejska Biblioteka Publiczna im. Stanisława Gabryela

Gorlickie dialogi — wywiad z panią Genowefą Wilczyńską

14 listopada 2018

Wywiad z panią Genowefą Wilczyńską dotyczący pobytu jej rodziny (matki z siedmiorgiem dzieci) na Syberii w latach 1940–1945.

Genowefa Wilczyńska

Urodzona 1 marca 1933 roku w Berezynie, gmina Wiszniew, powiat Wołożyn, województwo nowogrodzkie. Jako dziecko razem z matką i rodzeństwem wywieziona na Syberię. Do Polski wróciła 15 czerwca 1946 roku i zamieszkała w Szymbarku. Zmarła 22 maja 2021.

Wywiad z panią Genowefą Wilczyńską przeprowadzony przez Urszulę Karasińską (pracownika MBP w Gorlicach) w domu pani Genowefy Wilczyńskiej.

logo logo logo logo
Dofinansowano ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach Programu „Patriotyzm Jutra”

Spis treści: 
00:00:07 — „Urodziłam się w Berezynie, dzisiejsza Białoruś, rodzice pochodzili z Szymbarku” 
00:00:35 
— Władysław Labut — ojciec Genowefy Wiczyńskiej — za udział w I wojnie światowej otrzymał 25 ha ziemi w Berezynie, gdzie rodzina przebywała do 1940 roku 
00:03:00 
— „Przyszli Ruscy i zabrali nas. Był to luty 1940 roku, temperatura na zewnątrz –42°C. Dali nam pół godziny na spakowanie się. Nas było siedmioro i mama (ojciec w łagrze). Zapakowano nas do wagonów jadących na Syberię” 
00:04:15 
— transport wyjeżdżający z Berezyny na Sybir (25 wagonów) — tzw. krowiaki 
00:06:00 
— opis podróży, jedzenia, toalet oraz śmierci (głównie dzieci) 
00:08:30 
— „Dojechaliśmy w kwietniu, ani razu nie kąpaliśmy się, ludzie umierali, było strasznie głodno i chłodno”; „Świnie lepiej jadły niż my” 
00:11:20 
— „Wyrzucili nas w lesie, mężczyźni zapalili ognisko, trzeba było czekać” 
00:12:00 
— opis życia w barakach, w których temperatura sięgała do –25°C 
00:13:05 
— choroby dzieci na Syberii: szkorbut (cynga), dyfteryt, dur brzuszny i biegunki oraz wszy i pluskwy; „W życiu nie widziałam tyle robactwa” 
00:15:00 
— „Raz w tygodniu jedliśmy chleb — na tyle mama zarobiła w lesie, była sama, a nas siedmioro, ludzie nas ratowali, pomagali” 
00:15:50 
— „Tak mówiły kobiety: u Labutowej dzieci chodzą na bosaka, a żyją — to cud” 
00:18:00 
— ojciec Genowefy Wilczyńskiej wypuszczony z łagru odnajduje rodzinę i uzyskuje pozwolenie na poruszanie się całej rodziny, ale tylko w stronę Chin 
00:18:22 
— „Ojciec przyniósł koninę. O Boże! Jakie to było cudo!” — opis przyrządzenia mięsa i wspomnienie smaku potrawy ugotowanej przez jedenastolatkę; podkreślenie niezwykłej zaradności dziecka w zdobywaniu pożywienia dla rodziny 
00:21:20 
— decyzja ojca o wyjeździe do Kazachstanu 
00:21:56 
— opis życia w Kazachstanie, w którym także brakowało żywności, np. 5 dag mąki na osobę 
00:23:18 
— tyfus plamisty w Kazachstanie — śmierć połowy ludzi, w tym czternastoletniego brata Genowefy Wilczyńskiej 
00:23:57 
— „Żywiliśmy się trawą, pokrzywą, lebiodą, wróblami” 
00:25:25 
— dwie lepianki wybudowane przez ojca — „Spaliśmy na długim piecu w tej lepiance” 
00:27:02 
— „Wszystkie dzieci tam pracowały” — opis upraw w sowchozie, zbieranie przez dzieci piskląt wróbli z drzew owocowych, które zjadano (z jednego drzewa można było uzbierać kilka wiader wróbli) 
00:30:03 
— wspomnienie uczniów z chłopięcej szkoły żydowskiej z Polski w Kazachstanie 
00:31:25 
— „Tam był cały świat” — opis życia Kozaków oraz 70 narodowości w Kazachstanie 
00:32:25 
— „Ojciec poszedł do Armii Andersa z najstarszym synem” 
00:33:40 
— „Duże brzuchy, częste omdlenia” — opis dzieci wychowujących się w głodzie 00:36: 15 — zapamiętane słowa po kazachsku: „jajko”, „sól”, „krowa” 
00:40:27 
— opowieść o sadownictwie w Kazachstanie 
00:43:05 
— „Ruscy kazali mamie podpisać obywatelstwo, strasząc odebraniem dzieci. Mama się nie zgodziła” 
00:43:49
 — powrót do Polski — opis podróży i przyjazd do Jeleniej Góry dnia 15 czerwca (Boże Ciało), spotkanie z ojcem 
00:45:53 
— „W Przemyślu tak my się najedli chleba, jak nigdy w życiu” 
00:48:41 
— decyzja o powrocie w rodzinne strony i zamieszkanie w Klimkówce 
00:51:06 
— „Na Syberii, jak się ktoś zmęczył, to nie mógł siadać, bo się zamarzało — dziennie 9–10 osób było zamrożonych”

Galeria

  • Powiększ zdjęcie Genowefa  Wilczyńska

    Genowefa Wilczyńska

  • Powiększ zdjęcie Zaświadczenie Polsko-Radzieckiej Komisji Mieszanej do spraw ewakuacji z dnia 6 lipca 1945 r. dla Labut Karoliny z dziećmi o ewakuacji na pobyt stały do Polski

    Zaświadczenie Polsko-Radzieckiej Komisji Mieszanej do spraw ewakuacji z dnia 6 lipca 1945 r. dla Labut Karoliny z dziećmi o ewakuacji na pobyt stały do Polski