Brygida Helbig, Inna od siebie - Miejska Biblioteka Publiczna im. Stanisława Gabryela

Miejska Biblioteka Publiczna im. Stanisława Gabryela

Brygida Helbig, Inna od siebie

23 maja 2019

„Nie zdradzę tajemnicy swojej, nie powiem jej nikomu. Tego, o czym myślę bez ustanku, czego są pełne moje dnie i noce. Nie zdradzę tajemnicy swojej, nie powiem, czyli przez nią żyję, czyli od niej umieram”. Na ostatnim spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki Nad Lipą naszą lekturą była publikacja Brygidy Helbig zatytułowana Inna od siebie — fascynująca biografia genialnej pisarki i poetki Marii Komornickiej, która w niespokojnych czasach i wśród ludzi o ciasnych horyzontach miała odwagę żyć po swojemu. Kto i dlaczego ją zranił? W czym tkwi sekret jej niezwykłej przemiany i przetrwania? Co takiego się stało, że została tak zapomniana na kartach historii literatury?

„Była to indywidualność literacka, dziś zapomniana, ale swego czasu bardzo wybitna i głośna (…) zabłysła i zgasła jako jaskrawy, acz krótkotrwały meteor” — tak określił ją Stanisław Pigoń. Maria Komornicka (Piotr Odmieniec Włast) — młodopolska poetka, prozaiczka, tłumaczka, krytyk. Utalentowana, wrażliwa, niezrozumiana przez najbliższych uciekała w świat wierszy, fantazji i szaleństwa, które doprowadziło ją do pobytu w zakładach psychiatrycznych. „Zostały po niej dwa zdjęcia, trzy niewielkie książki (w tym jedna zbiorowa), rozproszone po czasopismach wiersze, opowiadania, dramaty, teksty krytyczne oraz gruby, zapisany w czasach obłędu, zeszyt wierszy, który nazwała Xięgą poezji idyllicznej”.

Co o to tej interesującej, a zarazem kontrowersyjnej pozycji, w której fakty z życia Marii Komornickiej mieszają się z obrazami wykreowanymi przez samą autorkę sądzą Klubowicze? Pan Stanisław zwrócił uwagę na nietypowy początek — książka zaczyna się od śmierci pana Piotra i spalenia majątku Komornickich. Jego zdaniem to tragiczna postać, ukształtowana w epoce fin de siècle, posiadająca talent literacki i umiejętność tworzenia figur stylistycznych. W jej życiu miłość była czymś wiodącym, co widać też po przytoczonych przez Helbig cytatach. Według niego twórczość Komornickiej to liryczna proza przepełniona uczuciem. Pani Stanisława stwierdziła, że Inna od siebie to świetne i przejmujące studium psychologiczne, a załamanie bohaterki porównała do Obłędu, autorstwa Jerzego Krzysztonia. Głos zabrała też pani Elżbieta — według niej Brygida Helbig wykonała bardzo dużo pracy, solidnie się przygotowując do napisania tej książki: dokładnie studiując biografię Komornickiej i jej twórczość oraz przeprowadzając wiele rozmów z członkami jej rodziny. Zresztą Helbig — zafascynowana artystką — posiada w swoim dorobku książkę naukową o Piotrze O.W., ale — jak sama mówi — „Kto czyta książki naukowe, doktoraty, habilitacje. Przyciągają tylko kurz w bibliotekach. Więc trzeba pisać jeszcze raz — inaczej”. Uwagę pani Elżbiety zwróciła też subiektywna interpretacja losów poetki. „Helbig tonie w półmrokach niedopowiedzeń, sporo fantazjuje. Kreuje sytuacje i rozmowy, które mogły mieć zupełnie inny przebieg”.

Następne spotkanie DKK Nad Lipą odbędzie się we czwartek 27 czerwca 2019 roku. Serdecznie zapraszamy!

 

kolejne spotkanie DKK Nad Lipą klubowa lektura rozmawiamy o książce rozmawiamy o książce klubowa lektura rozmawiamy o książce pan Stanisław prezentuje analizę powieści