Miejska Biblioteka Publiczna im. Stanisława Gabryela

Żółta okładka, a na niej kobieta. Ile ma lat? Nie wiadomo… być może 30 lub 60, a nawet 90. Z chustą na głowie, schylona, zgarbiona pod ciężarem wiader z wodą. Utrudzona kobieta, matka, chłopka, gospodyni, bezimienna bohaterka. Jej oczy są spuszczone, jest wyraźnie zmęczona, na pewno ciężko pracuje od wschodu do zachodu słońca. Chłopka — dotąd postać nieobecna w literaturze, była zaledwie tłem różnych opowieści. W tej otrzymuje podmiotowość, nareszcie jest widoczna, ważna.

Chłopki, nasze babki i prababki – według Izabeli Kuny: „Joanna Kuciel-Frydryszak daje wiejskim kobietom głos, by opowiedziały o swoim życiu: codziennym znoju, lękach i marzeniach. Ta mocna, głęboko dotykająca lektura pokazuje siłę kobiet, ich bezgraniczne oddanie rodzinie, ale też pragnienie zmiany i nierówną walkę o siebie w patriarchalnym społeczeństwie”. W klimat powieści wprowadził uczestników zespół „Chłopki”. Zaprezentowane przez członkinie zespołu autorskie, ludowe pieśni to jakby muzyczna podróż po kartkach książki, zdradzająca kolejne jej rozdziały. Obok tej lektury nie da się przejść obojętnie, wzrusza, skłania do refleksji, otwiera oczy. To pasjonująca podróż do przeszłości. Chłopki. Opowieść o naszych babkach to pozycja trudna, ale ważna i potrzebna, zapadająca w pamięć, dzięki której można lepiej zrozumieć starsze pokolenia.

Chęć interakcji z pisarką, chęć podzielenia się swoimi osobistymi historiami, wszystko to sprawiło, że to gorlickie spotkanie było wyjątkowe. Myślę, że o wrażeniach z lektury i spotkaniu z pisarką porozmawiamy na kolejnym spotkaniu DKK Nad Lipą. Tym, którzy nie czytali książki bardzo polecamy lekturę. Warto!

Relacja ze spotkania autorskiego z Joanną Kuciel-Frydryszak dostępna tutaj.