Facebook
 


Logo ibuk libra Biuletyn Informacji Publicznej
Polska Cyfrowa Równych Szans
100-lecie I Wojny Światowej
Festiwal im Zygmunta Haupta

W tym roku odwiedziliście
razy nasze strony


Młodzieżowy Dyskusyjny Klub Książki


Książka jest to mędrzec łagodny i pełen słodyczy.
Puste życie napełnia światłem, a puste serce wzruszeniem.
K. Makuszyński

Drogi Czytelniku, jeśli lubisz czytać i rozmawiać o książkach, chcesz podzielić się wrażeniami z przeczytanej lektury, masz ochotę poznać nowych ludzi i miło spędzić wolny czas przy filiżance aromatycznej herbaty, serdecznie zapraszam Cię do udziału w comiesięcznych spotkaniach Młodzieżowego Dyskusyjnego Klubu Książki. Wszystkim klubowiczom zapewniamy ciekawą lekturę, miłą atmosferę, a przede wszystkim swobodną, niczym nie skrępowaną dyskusję.

Dyskusyjne Kluby Książki działają w całej Polsce w ramach programu Instytutu Książki – Tu czytamy oraz programu literackiego British Council – Face & PlacesNew British Writing. Ich głównym celem jest popularyzacja czytelnictwa i promocja literatury.

Osoby zainteresowane udziałem w spotkaniach MDKK proszę o kontakt
telefoniczny: 18 352 19 62
lub e-mailowy: oddzialdladzieci@mbpgorlice.info
Beata Mituś – moderator klubu



18 grudnia

Książka Może dziś nikogo nie zabiję Randy Ghazy była naszą grudniową lekturą. Historia dwudziestotrzyletniej Egipcjanki mieszkającej od urodzenia we Włoszech skłoniła nas do interesującej dyskusji na temat tolerancji. Jasmina, główna bohaterka powieści, jest muzułmanką, bardzo chce odnaleźć się w europejskim świecie i pogodzić to co zachodnie z tradycją i religią muzułmańską. Czy jej się to udaje? Ciągle jestem rozdarta i spięta ponieważ tak bardzo zależy mi na idealnej integracji, totalnej asymilacji. I nie zdaję sobie sprawy, że być może to tylko odległe złudzenie. Ty wysilasz się, robisz wszystko, żeby się zbliżyć, ale zbliżając się, tracisz jakąś część siebie, i nawet jeżeli wydaje ci się, że jesteś już blisko, w rzeczywistości nigdy tam nie dotrzesz. Jasmina próbuje być jednocześnie nowoczesną kobietą z aspiracjami oraz muzułmanką szanującą tradycję. Jednak pogodzenie tych dwóch stylów życia powoduje dysonans. Dziewczyna ciągle walczy o swoją tożsamość. Do tej pory mogła liczyć na wsparcie swojej przyjaciółki Amiry. Niestety ta postanawia wyjść za mąż i szybko staje się posłuszną żoną, żyjącą według tradycji islamskiej. Jasmina długo nie popiera decyzji przyjaciółki. Ale jej bunt na niewiele się zdaje. Amira jest po prostu szczęśliwa i Jasmina musi to uszanować. Nasza bohaterka powoli zaczyna rozumieć, że „totalna asymilacja” prawdopodobnie nigdy w jej życiu i w życiu zeuropeizowanych muzułmanów nie nastąpi. Pragnę obudzić się któregoś dnia i poczuć się częścią jakiegoś świata, który mnie akceptuje. Móc bez obaw wieść mój żywot na pograniczu dwóch światów nie czując się przez to inna i odrzucona. Moc pozostać tak w połowie drogi i być szczęśliwą, ponieważ inni sprawią, że będę czuła się z nimi szczęśliwa, i ponieważ nagle zrozumieją tę moją rozdzierającą potrzebę bycia zaakceptowaną taką, jaka jestem. Autorka w lekki i przystępny sposób opowiada o problemach muzułmańskiej społeczności mieszkającej w Europie, nikogo nie osądza, ani nie gloryfikuje. To niewątpliwie książka o tolerancji, choć musimy przyznać, że spodziewałyśmy się czegoś więcej po tej lekturze. Mimo to zachęcamy do jej przeczytania.

Na kolejne spotkanie MDKK zapraszamy 29 stycznia 2015 r. o godz. 16.00 do Wypożyczalni Dla Dzieci i Młodzieży.
Fotografie:  © MBP Gorlice



20 listopada – wspólne spotkanie DKK „Nad Lipą” i Młodzieżowego DKK – wieczór poetycki;

„Prawdziwa poezja przemawia do nas, nim zostanie zrozumiana...
Niekoniecznie od razu trzeba pojąć jej treść, by móc się nią cieszyć”.
                                                                T.S. Eliot


Takie motto zostało wybrane na wspólne listopadowe spotkanie z poezją obu działających przy MBP Dyskusyjnych Klubów Książki. Jesienna aura nastraja do filozoficznej refleksji. Poszukiwaliśmy jej w poezji Szymborskiej, Miłosza, Gałczyńskiego, Harasymowicza, Osieckiej, Lieberta... i innych. Okazało się, że młodzi i starsi mają podobne upodobania. Klubowicze czytali i recytowali ulubione wiersze, można też było posłuchać utworów Jerzego Lieberta w mistrzowskim wykonaniu Michała Żebrowskiego. Poetycki nastrój wieczoru ubarwiły dodatkowo nagrania poezji śpiewanej gorlickich artystów z zespołu Ostatnia Wieczerza w Karczmie Przeznaczonej do Rozbiórki. Nasz klubowy poeta Leszek Chrapkiewicz, jak zwykle przy takich okazjach, zaprezentował kilka swoich najnowszych jesiennych utworów wprawiając nas w jeszcze bardziej liryczny nastrój.

Przy okazji tego spotkania nasi klubowicze, jako pierwsi, mieli okazję przetestować możliwości tabletów, które Biblioteka otrzymała w ramach pilotażowego programu Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego „Tablety w Bibliotece”. Według klubowiczów to przydatne narzędzie dla czytelników w każdym wieku. Tablety można także wykorzystywać w pożyteczny sposób w wielu codziennych czynnościach.

Kolejne spotkanie MDKK odbędzie się 18 grudnia 2014 r. o godz. 16.00 w Wypożyczalni dla Dzieci i Młodzieży.
Fotografie:  © MBP Gorlice



25 września

Wszystkie książki z serii Nasza Biblioteka, wydawane przez Ossolineum, to powieści podejmujące aktualne, często niełatwe problemy współczesnej młodzieży, takie jak: narkomania, trudności z przystosowaniem się do otaczającego świata, walka z przeciwnościami losu, ucieczki z domu, anoreksja, molestowanie seksualne dzieci, pochopne małżeństwo nastolatków czy konflikty pokoleniowe. Wrześniowe spotkanie MDKK poświęciłyśmy lekturze jednej książki z tej serii pt. Desiree czyli czas próby Heidi Hassenmuller. To piękna, oparta na faktach, opowieść o przetrwaniu i ogromnej sile człowieka.

Chciałam, aby Heidi spisała moją historię, aby dodać odwagi tym wszystkim, którym się wydaje, że to już koniec. Mamy ogromna siłę, by pokierować swym życiem, by wziąć los w swoje ręce – gdy tylko się nam na to pozwoli. Wiara w samego siebie potrafi przenosić góry.

Trzynastoletnia Desiree ma wszystko czego potrzebuje do szczęścia dziewczyna w jej wieku: urodę, inteligencję, wyrozumiałych rodziców, oddaną przyjaciółkę, a przede wszystkim wspaniałego chłopaka. Jednak w wieku piętnastu lat jej świat rozpada się na drobne kawałki. Najpierw umiera tragicznie jej ukochany Dennis. Wypełniona bólem bohaterka wpada w głęboką depresję. Na dodatek zaczyna mieć problemy z kostką. Nieustający i bardzo silny ból nie pozwala jej normalnie się poruszać. Po wielu błędnych diagnozach zostaje skazana na wózek inwalidzki. Ale Desiree nie poddaje się, wie że cały czas może liczyć na swoich rodziców oraz na Albina – bliźniaczego brata Dennisa. Przyjaźń z Albinem powoli przeradza się w miłość. Mimo kalectwa nasza bohaterka wierzy w lepsze jutro, snuje plany na przyszłość. „Jeżeli potrafisz pełzać – pełzaj. Jeżeli potrafisz chodzić – idź. Jeżeli potrafisz biegać – biegnij. Nieważne, co potrafisz – bądź w ruchu”. O to właśnie chodzi – pomyślała – Nie mogę stanąć w miejscu. Zawsze można jakoś iść do przodu, jeszcze nie wiem jak, ale jakoś można. Jakoś muszę. I znowu kolejny cios od losu. Albin zapada w śpiączkę po zabiegu chirurgicznym. Jakby tego było mało Desiree, w czasie nauki jazdy, ulega wypadkowi i doznaje kolejnego urazu kręgosłupa. To już zbyt wiele jak na młodą dziewczynę. Ale bohaterka nie załamuje się. Wierzy, że czas próby już się dla niej skończył. Mogę żyć samodzielnie, samodzielnie jeść i pić. Mogę studiować. Mogę tak wiele! Jestem szczęśliwym człowiekiem! W czasie dyskusji klubowiczki zastanawiały się ile człowiek jest w stanie wycierpieć, czy taką burzę nieszczęść da się wytrzymać? Życie Desiree pokazuje, że tak. Człowiek nie wie jaki jest silny, dopóki nie musi się o tym przekonać. To książka napisana z wielkim wyczuciem i wrażliwością, dodaje otuchy i odwagi wszystkim wątpiącym we własne siły i sens życia. Polecamy!

Kolejne spotkanie MDKK odbędzie się 30 października o godz.16.00 w Wypożyczalni dla Dzieci i Młodzieży. Naszą lekturą będzie książka Randy Ghazy pt. Może dziś nikogo nie zabiję ukazująca historię młodej kobiety – muzułmanki, która próbuje odnaleźć się w europejskim świecie i pogodzić wszystko to co zachodnie z tradycją i religią muzułmańską. Serdecznie zapraszamy.
Fotografie:  © MBP Gorlice



25 czerwca

Uświadomiłem sobie, że świat to piękne miejsce. Znów ogarnęła mnie euforia związana ze wszystkim, co mnie otacza. Kimże bowiem jesteśmy my, którzy tu żyjemy? Każdy człowiek na tym placu był niczym żywy kufer skarbów, pełen myśli i wspomnień, marzeń i tęsknot...

Czerwcowe spotkanie MDKK poświęciłyśmy twórczości norweskiego pisarza Josteina Gaardera. To wybitny autor książek zarówno dla dorosłych, jak i młodzieży. Odniósł światowy sukces powieścią o historii filozofii Świat Zofii. W twórczości Gaardera przewija się zadziwienie światem i rozważania na temat problemów egzystencjalnych i związanych z tajemnicą istnienia. Nasza lektura Dziewczyna z Pomarańczami to piękna opowieść o miłości mężczyzny do kobiety, ojca do kilkuletniego syna, ale także o kruchości ludzkiego życia, jego sensie i wartości.

Narrator powieści – piętnastoletni Georg mieszka z mamą, ojczymem i przyrodnią siostrą w Oslo. Pewnego dnia babcia wręcza mu list od zmarłego jedenaście lat temu ojca. Był on świadomy swej ciężkiej choroby i tego, że wkrótce umrze i nie będzie mu dane nigdy naprawdę dobrze poznać swego syna czy z nim porozmawiać. Postanawia jednak napisać do Georga list, w którym opowiada o swojej miłości do tajemniczej Dziewczyny z Pomarańczami. Ów list, oprócz pięknej historii miłosnej, zawiera rozterki i refleksje młodego męża i ojca, który w obliczu zbliżającej się śmierci coraz częściej zastanawia się nad sensem ludzkiego życia (…) Pozwoliłem się uwieść Dziewczynie z Pomarańczami, pozwoliłem się skusić miłości, pozwoliłem się zwabić myśli o posiadaniu dziecka. Teraz przychodzi lęk i potrzeba pokuty. Czy zrobiłem coś złego? Zadaje synowi pytanie: …co byś wybrał, gdybyś miał taką szansę? Zdecydowałbyś się żyć na Ziemi przez krótką chwilę, aby po krótkich kilkudziesięciu latach zostać wyrwanym z tego świata i nigdy już nie powrócić? Czy też byś z tego zrezygnował? Georg długo zastanawia się nad tym pytaniem, doskonale rozumie rozgoryczenie ojca i jego ból związany z rychłą utratą życia i najbliższych mu osób, w końcu jednak podejmuje decyzję: Jestem najzupełniej pewien, że wybrałbym życie na Ziemi, nawet jeśliby miało ono trwać zaledwie krótką chwilę. Jostein Gaarder uświadamia nam, że życie choć bardzo krótkie, warte jest tego, by go przeżyć. Sam fakt, że jesteśmy tu i teraz to prawdziwy cud.

Kto nie żyje nigdy
tu i teraz,
ten nie żyje nigdy.
Co wybierasz?

Piet Hein

Drogie klubowiczki na kolejne spotkanie MDKK zapraszam już we wrześniu, tymczasem życzę Wam udanych i słonecznych wakacji.

Fotografie:  © MBP Gorlice



25 maja

Majowe spotkanie MDKK tym razem odbyło się poza murami biblioteki, w pobliskiej, małej kawiarence. O książce Pierdomenico Baccalario Kod królów postanowiłyśmy podyskutować w miejscu chociaż odrobinę przypominającym scenerię naszej lektury. Czytając Kod królów każda z nas miała możliwość i wielką przyjemność poznawać piękne i tajemnicze uliczki Turynu. Bohaterką powieści jest czternastoletnia Beatrycze. Z powodu wyjazdu rodziców do Los Angeles spędza przymusowe wakacje w Turynie u swojego wuja Glauca Bogliolo, pracując razem z nim w antykwariacie. Dziewczyna lubi swoje nowe zajęcie, dobrze dogaduje się także z wujkiem. Ich codzienne, spokojne życie burzy wizyta pewnej Francuzki. Kobieta przynosi księgarzowi niecodzienne zadanie. Tajemniczy, młody bibliofil Zakhar, zleca Glaukowi odnalezienie ksiąg z katalogu Bena Hebrajczyka – na wpół legendarnego medyka króla Wiktora Emanuela II. Zadanie wydaje się wręcz niemożliwe do zrealizowania ze względu na nieznane tytuły opatrzone charakterystycznym ex librisem. Pomimo wielu wątpliwości, Glauco postanawia odnaleźć książki z dostarczonego mu katalogu. Niespodziewanie nasi bohaterowie zostają wciągnięci w historyczno-kryminalną intrygę. Muszą powstrzymać bezwzględnego bibliofila przed rozszyfrowaniem sekretu "Języka Królów" – ... Języka przekazywanego w pamięci. Przeklętego. Straszliwego. Szeptanego nocą. Glauco i Beatrycze próbują rozwiązać zagadkę, która kryje się w księgozbiorze Bena Hebrajczyka. Ich tropem cały czas podążają członkowie grupy Srebrnej Szachownicy. Kim są? Dla kogo i w jakim celu działają? Z premedytacją nie odpowiemy na te pytania, nie zdradzimy także rozwiązania kluczowej tajemnicy związanej z Kodem Królów. Tę przyjemność zostawiamy czytelnikom, którzy sięgną po znakomitą i wciągającą powieść Baccalario. Intrygująca zagadka, brawurowa akcja, oryginalna fabuła – to wszystko jest w tej lekturze. Polecamy ją każdemu miłośnikowi książek.

Ostatnie przedwakacyjne spotkanie Młodzieżowego Dyskusyjnego Klubu Książki odbędzie się 25 czerwca o godz. 16.00 w Sali Odczytowej "Pod Sową" MBP w Gorlicach. Naszą kolejną lekturą będzie książka Josteina Garrdera Dziewczyna z pomarańczami. Jakie emocje w nas wywoła? Czy zachęci nas do rozważań filozoficzno-egzystencjalnych? Serdecznie zapraszamy na dyskusję!
Fotografie:  © MBP Gorlice



24 kwietnia

Obchody Małopolskich Dni Książki "Książka i Róża" stały się okazją do zorganizowania wspólnego spotkania dwóch Dyskusyjnych Klubów Książki działających w naszej bibliotece.

Aby uzyskać więcej informacji tutaj...


27 marca

Na pierwszym wiosennym spotkaniu Klubu dyskutowałyśmy o poruszającej książce Gayle Forman Jeśli zostanę. Mia, główna bohaterka i narratorka powieści, traci w wypadku samochodowym rodziców i braciszka, sama też zostaje ciężko ranna. Zapada w śpiączkę, jednak jej duch obserwuje najpierw całą akcję ratowniczą, walkę lekarzy o jej życie, w końcu samą siebie leżącą na intensywnej terapii. Widzi w poczekalni zrozpaczonych dziadków i najbliższych przyjaciół. Dziewczyna zaczyna zastanawiać się, czy odejść na zawsze z tymi, których kochała najbardziej, czy walczyć o odzyskanie przytomności. Obserwując sytuacje na OIOMie Mia jednocześnie wraca myślami do wydarzeń sprzed wypadku. Wspomnienia dają jej argumenty zarówno by zostać dla tych bliskich, których jeszcze ma, jak i porzucić wszystko i odejść na zawsze. A jeśli zostanie czy potrafi normalnie egzystować ze świadomością utraty ukochanej rodziny? Próbując rozstrzygnąć ten dylemat, wspomina dotychczasowe życie. Dopiero teraz uświadamia sobie jakie było szczęśliwe i beztroskie. Miała fajną rodzinę, wspaniałego chłopaka Adama, oddaną przyjaciółkę oraz pasję – od najmłodszych lat grała na wiolonczeli. Jak słusznie zauważyły klubowiczki, muzyka stanowi ważny element tej powieści. W tle często "słyszymy" Mię grającą na wiolonczeli albo Adama i jego rockową kapelę. To między innymi muzyka zespołu "Yo-Yo Ma" budzi dziewczynę do życia ...mam wrażenie, że dźwięki fortepianu i wiolonczeli wlewają się w moje żyły jak kroplówki i krew podczas transfuzji. Nasza bohaterka podejmuje walkę i wychodzi z niej zwycięsko, mimo wielkiej tragedii ma dla kogo żyć. Adam płacze i gdzieś w środku ja też płaczę, bo wreszcie powróciło mi czucie. Czuję nie tylko ból fizyczny, lecz ból z powodu straty (.) Czuję także, jak wiele posiadam: zawiera się w tym wszystko, co utraciłam, lecz także wielka niewiadoma; to co życie może mi jeszcze przynieść. Naszym zdaniem to niezwykła opowieść o zwyczajnym życiu i o sytuacji, która, niestety, może się przydarzyć każdemu z nas. Autorka zwraca uwagę na takie wartości jak rodzina, przyjaźń, miłość, nie daje czytelnikowi łatwych odpowiedzi, zmusza do refleksji nad sensem życia. Polecamy!

24 kwietnia o godz.16.00 w ramach Małopolskich Dni Książki "Książka i Róża" odbędzie się wyjątkowe spotkanie Dyskusyjnych Klubów Książki – DKK "Nad Lipą" i MDKK – pod hasłem "Łączy nas pociąg do książek". Stałych Klubowiczów oraz wszystkich chętnych czytelników serdecznie zapraszamy na literacką dyskusję i wspólne czytanie poezji.
Fotografie:  © MBP Gorlice



19 lutego

Kolejne spotkanie MDKK za nami. Tym razem dyskutowałyśmy o książce pt. Dotyk autorstwa Jus Accardo. Zdania na temat lektury były podzielone. Jedni pokochali tę książkę od razu, inni ją znienawidzili, a jeszcze innym pozostała obojętna. Książka opowiadała o paru dniach z życia szalonej siedemnastolatki – Deznee. Po tym jak znajduje pod nadrzecznym wałem dziwnego, niebieskookiego chłopaka Kale'a jej życie wywraca się do góry nogami. Bohaterka dowiaduje się, że jej ojcem jest szatan. Prowadzi Denazen Corporation, organizację wykorzystującą ludzi o specjalnych umiejętnościach jako broń. Okazuje się, że ona i jej nowy przyjaciel są właśnie takimi ludźmi. Dlatego muszą ciągle uciekać, pokonując przy tym różne przeciwności losu. Muszą stoczyć bitwę i ostrzec innych im podobnych o niebezpieczeństwie ze strony diabolicznej firmy. To wszystko utrudnia niebezpieczna umiejętność Kale'a – jego dotyk zabija... Ale nie wszystkich. Kiedy Deznee dotyka Kale nie zamienia się w garstkę prochu. Co to oznacza dla dziewczyny? Dlaczego Kale zachowuje się tak, jakby nie wiedział co to uczucia? Czy ojciec Deznee okaże choć trochę serca dla córki? Gdzie podziała się matka głównej bohaterki? W książce aż roi się od pytań... Każdy kto lubi poczuć dreszczyk emocji, pokocha powieść Jus Accardo. Dotyk to także opowieść o wielkiej miłości. Nasi bohaterowie zakochują się od pierwszego wejrzenia. Deznee zna to uczucie, ale Kale musi się z nim oswoić.
Atmosfera na MDKK zawsze jest cudowna. Najpierw rozmawiamy o książce, a każdy ma coś ciekawego do powiedzenia. Ale na spotkaniach MDKK nie tylko dyskutujemy o lekturach. Mówimy również o sprawach, które nas "męczą", a potem wspólnie szukamy rozwiązania. Nasze spotkania polecam wszystkim, którzy lubią książki i kochają o nich rozmawiać. MDKK to świetna rozrywka podczas której razem czegoś się uczymy. Ostatnio np. zrozumienia.
Antonina Markowicz
Kolejne spotkanie MDKK odbędzie się 26 marca o godz. 16.00 w Sali Odczytowej MBP w Gorlicach, naszą marcową lekturą będzie książka Jeśli zostanę Gayle Forman. Serdecznie zapraszamy!
Fotografie:  © MBP Gorlice



8 stycznia

Na styczniowym spotkaniu MDKK rozmawiałyśmy o książce Grażyny Bakiewicz pt. Syn złodziejki. Głównym bohaterem i jednocześnie narratorem powieści jest piętnastoletni chłopiec Hieronim Wróbelek – Patrzę na odbicie w wystawowej szybie i zastanawiam się, kim jest chłopak, który bezczelnie się na mnie gapi. Nosi dżinsy, bluzę z kapturem. Ma jasne włosy z grzywką opadającą na czoło. Nigdy nie pił, nigdy nie brał prochów, nawet nie próbował. Naprawdę! I nie dlatego, że jest grzecznym chłopcem. Po prostu te rzeczy go nie kręcą. Woli trzeźwo patrzeć na świat. Nigdy niczego nie ukradł. Słowo! A mimo to funkcjonuje w samym sercu przestępczego świata. Dlaczego? Hieronim jest synem łódzkiej złodziejki.
Choć nie jest specjalnie zżyty ze swoją matką (od najmłodszych lat przebywał w rodzinach zastępczych) bardzo ją kocha. Piętnaste urodziny zapragnął spędzić właśnie z nią. Niestety kontakt z szefową mafii jest dla zwykłego śmiertelnika prawie niemożliwy. Dlatego Hieronim, by poinformować swoją matkę, że właśnie pojawił się w Łodzi, decyduje się na swoistego rodzaju żart. Chłopiec uprowadza tira z kradzionym towarem i odstawia go pod budynek Biura Rzeczy Znalezionych. Ów żart postawi na nogi nie tylko świtę jego matki, ale cały przestępczy świat Łodzi. Od tego momentu powieść nabiera tempa. Czytelnicy zostają wciągnięci w wir sensacyjnych zdarzeń, podczas których dokładnie poznajemy bohatera i jego relacje z matką.
Ten psychologiczny wątek trudnych relacji matki z synem najbardziej zainteresował klubowiczki. Dziewczyny zastanawiały się, czy możliwe jest to, żeby chłopak, którego właściwie nikt nigdy nie wychowywał mógł być dobrym i wrażliwym człowiekiem. Hieronim potrzebuje matki, jej miłości, nie wstydzi się swoich uczuć. Ale jego matka to kobieta wyrachowana, która nie potrafi kochać. Na szczęście nasz bohater wreszcie znajduje ludzi, którzy okażą mu prawdziwe i szczere uczucia, a będą nimi Marta i Adam – rodzice zmarłego w wypadku samochodowym Julka. Za śmierć pięcioletniego wówczas chłopca i jego dziadków odpowiedzialna była matka Hieronima. Choć minęły już dwa lata od tego wydarzenia Hieronim nadal nie może sobie poradzić ze śmiercią trzech niewinnych osób. Wie, że Julek nie żyje, a jednak chłopiec ciągle jest obecny w jego życiu. Odchodzi dopiero w momencie, gdy Hieronim odnajduje swoje miejsce w życiu, miejsce w domu Adama i Marty. Właśnie tam nasz bohater poczuje się bezpiecznie.
Mimo że książka o tematyce sensacyjnej nie jest ulubionym gatunkiem klubowiczek, to jednak pojawiający się w niej wątek psychologiczny sprowokował interesującą dyskusję.

Na kolejne spotkanie MDKK zapraszamy 19 lutego na godz.16.00 do Sali Odczytowej MBP w Gorlicach. Będziemy dyskutować o książce J. Accardo pt. Dotyk. Moje drogie klubowiczki konfrontacja z literaturą urban fantasy była nieunikniona, jestem bardzo ciekawa waszych opinii na temat tej książki. Serdecznie zapraszam!
Beata Mituś

Fotografie:  © MBP Gorlice