„Jak znaleźć słonia”
JAK SŁOŃ WYGLĄDA WIEDZĄ TO WSZYSCY:
MA NOGI NICZYM PNIE DRZEWA,
KŁY, WIELKIE USZY I DŁUGĄ TRĄBĘ.
LECZ GDZIEŻ TO ON SIĘ PODZIEWA?
Na kolejnym spotkaniu online z naszymi najmłodszymi czytelnikami z Miejskiego Przedszkola nr 1 w Gorlicach przeczytałam dwie książki Bartłomieja Brosza: Jak znaleźć słonia i Przydałby mi się wieloryb. Te niezwykłe, wierszowane publikacje wydane przez wydawnictwo Adamada posłużyły nam do rozmowy o zwierzątkach domowych. Jak mogłoby wyglądać życie dziecka gdyby w domu nagle pojawił się słoń lub wieloryb? W dziecięcych marzeniach wszystko jest możliwe, nawet zabawa w chowanego z takimi ogromnymi zwierzętami. A gdyby tak rodzice zgodzili się przygarnąć wieloryba, mógłby zapewnić wszystkim domownikom doskonałą zabawę o każdej porze roku. Taki zwierzak przydałby się także w przedszkolu, na placu zabaw…. Fajnie było poczytać, porozmawiać i pomarzyć z pomysłowymi przedszkolakami .