Styczniowe spotkanie DKK Nad Lipą

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF
18 stycznia 2024

 

 

„Piszę, bo pamięć jest ulotna, a żyje się bardzo krótko i wszystko dzieje się tak szybko, iż nie potrafimy dostrzec związku między wydarzeniami i ocenić konsekwencji czynów, wierzymy w funkcję czasu, w teraźniejszość, przeszłość i przyszłość, ale być może wszystko dzieje się jednocześnie.”

Kanwą do dyskusji na pierwszym w tym roku spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki Nad Lipą była powieść Dom duchów, autorstwa Isabel Allende — jeden z największych bestsellerów literatury iberoamerykańskiej. Jest to wielowątkowa opowieść o rodzinie zamożnego farmera Estebana Trueby, jego kobietach, dzieciach i wnukach, ukazana na tle społecznych i politycznych przemian w Chile. To właśnie kobietom — towarzyszkom życia, które kształtują najważniejszą część tej historii — codzienność — jest dedykowana.

Literatura powinna prowokować do dyskusji, a ta książka wywołała wiele emocji. Co o Domu duchów sądzą Klubowiczki?

Pani Zofia podzieliła się z nami wiadomościami na temat życiorysu Isabel Allende. Burzliwa historia rodziny Estebana Trueby od początku XX wieku do okresu dyktatury wojskowej napisana została na podstawie listów, które autorka pisała do swojego dziadka. Książka przypadła do gustu pani Zofii — trzymała w napięciu, a język powieści sprawił, iż czytało się ją jak dobry kryminał. Zwróciła też uwagę na rozbieżności, jakie wychwyciła pomiędzy filmem, a powieścią. Zdaniem pani Stanisławy Dom duchów to pozycja dziwna, tak jak cała rodzina Estebana, który jest tu tylko tłem, postacią wokół której snują się wątki. Dużo więcej miejsca autorka poświęca kobietom. W jej opinii lektura jest mało zrozumiała, przesycona wiadomościami, ciężko się odnaleźć w jej zagmatwanej fabule, czy wczuć w psychikę opisanych postaci. Odniosła się też do stosunków pańszczyźnianych panujących w posiadłości Las Tres Marias, oraz okrucieństwa wojskowych. Podobną opinię wyraziła pani Maria, której przewaga opisów nad dialogi przeszkadzała w odbiorze. Konfrontowała tekst z filmem, wspominając odtwórców głównych ról. Przypomnijmy — tę rodzinną sagę wyreżyserował Bille August, nadając jej tytuł Dom dusz. Zachęcamy zarówno do sięgnięcia po intrygującą książkę, dostępną w zbiorach MBP w Gorlicach, jak i do objerzenia filmu, który miał swoją premierę w Polsce w 1994 r. W obsadzie nie zabrakło wybitnych aktorek i aktorów — Jeremy’ego Ironsa, Meryl Streep czy Glen Close.

Uczestniczki spotkania Uczestniczki spotkania Klubowiczki z moderatorką

Galeria

  • Powiększ zdjęcie Klubowa lektura

    Klubowa lektura