Gorlickie dialogi — wywiad z panią Józefą Myśliwiec
Wywiad z panią Józefą Myśliwiec dotyczący życia w przedwojennej i okupacyjnej Bobowej, mieszkających tam Żydów oraz słynnych koronek bobowskich.
Józefa Myśliwiec
Urodzona 3 marca 1926 roku w Bobowej. Koronczarka, poetka. Pracowała jako sekretarka w Szkole Podstawowej w Bobowej. Pochodzi z rodziny o silnych tradycjach koronkarskich. Znana w całej Polsce z licznych plenerów twórczych. Wielokrotnie odznaczana za swą pracę artystyczną. Działa do dzisiaj w Stowarzyszeniu Twórczości Regionalnej w Bobowej.
Zapraszamy do galerii fotografii dostępnej na dole strony.
Wywiad z panią Józefą Myśliwiec przeprowadzony przez Urszulę Karasińską (pracownika MBP w Gorlicach) w Bobowej.
Dofinansowano ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach Programu „Patriotyzm Jutra”
Spis treści:
00:00:15 — „Pamiętam straszną zimę. Mój dziadek przynosił umarznięte ptaki” — najstarsze wspomnienie z dzieciństwa
00:00:37 — „Moja mama była koronczarką, to przy niej nauczyłam się robić koronki”
00:01:10 — rodzina Józefy Myśliwiec mieszkająca od „zawsze” przy ul. Cichej w Bobowej, dzisiaj kościół pw. Świętej Zofii — opis ulicy z dawnych lat
00:02:45 — „Zgrana banda dzieci z ul. Cichej — to był nasz świat”
00:03:30 — mieszkańcy ul. Cichej: Helena i Tekla Tłuczek (koronczarki), rodzina Gucwów, rolnik Lampa (stróż w Bobowej), Baruch Landau (nauczyciel żydowski, wypiekał macę), pani Michalina, państwo Siobowiczowie (pan Siobowicz był organistą), pani Tomasiowa (właścicielka najpiękniejszego domu pochodzącego z 1913 roku), żydowska rodzina, pani tzw. Śpiącowa (zajmowała się pończosznictwem), po drugiej stronie mieściło się przedszkole, Żydówka Franka Furnamionka (stręczyła służbę do dworów), nad pocztą znajdował się posterunek policji
00:08:30 — historia piosenki napisanej z okazji ślubu córki cadyka Halberstama zaśpiewana przez panią Józefę Myśliwiec, opis orszaku weselnego
00:10:55 — wspomnienie nauczycieli z Bobowej
00:12:00 — Józefa Myśliwiec najstarszą koronczarką w Bobowej — jej wyroby sprzedawane jeszcze przed II wojną światową (nawet za granicą) przez pana Muchę
00:13:55 — uczestnictwo Józefy Myśliwiec we wszystkich Międzynarodowych Festiwalach Koronki Klockowej w Bobowej, aktywny udział w Stowarzyszeniu Twórczości Regionalnej w Bobowej
00:14:37 — „Wygrałam w konkursie wyjazd do Egiptu i tam prezentowałam nasze koronki”
00:15:15 — wkroczenie Niemców do Bobowej, Niemcy na ul. Cichej (nocowanie w kościele pw. Świętej Zofii)
00:17:15 — „Ci Niemcy to byli młodzi chłopcy… Pokazywali nam rany od plecaków. Sąsiadki się litowały i smarowały im plecy”
00:18:30 — „Potem było inaczej — godzina policyjna, głód, brak ubrań czy butów”
00:21:30 — Żydzi w Bobowej podczas okupacji; opowieść o siostrach Jakubowiczównych
00:24:05 — wspomnienie lekarza Radzika leczącego matkę Józefy Myśliwiec z zapalenia opon mózgowych i pomocy udzielonej przez sąsiadkę Żydówkę
00:24:45 — „Myśmy nad nią płakały” — tragiczna śmierć Jakubowiczównej
00:26:20 — opis getta w Bobowej
00:27:20 — „Mój dziadek był kościelnym, kiedy Bobowa się spaliła. Ksiądz Mamak pisał do właścicieli dworów, również żydowskich, o wsparcie finansowe” — podane nazwisk, np. Oliner ze Staszkówki
00:28:20 — opowieść o potomkach Olinera w getcie bobowskim i pomocy udzielonej Żydom
00:31:47 — nauczyciel szkoły żydowskiej w Bobowej — Landau — ukryty u rodziny Józefy Myśliwiec
00:39:30 — Sunia Kant, Żydówka — „Kupowała u nas mleko i prosiła, by nauczyć jej córeczkę modlitw katolickich. (…) To dziecko cały czas się bało”
00:35:50 — znalezienie w ogrodzie szeleczek córki Suni Kant z zaszytymi pieniędzmi, które matka, idąc na śmierć, prawdopodobnie rzuciła w podzięce za pomoc (razem 900 zł) — „To był straszny pieniądz”
00:39:10 — „Wszyscy o nim (cadyk Halberstam) z szacunkiem się wyrażali”
00:39:30 — tajne nauczanie w Bobowej — nazwiska nauczycieli
00:40:30 — opis czwartkowych targów w Bobowej — przedwojennych i okupacyjnych
00:42:00 — wspomnienie sprzedawanych na przedwojennym targu w Bobowej cukierków
00:44:45 — „Ja pracowałam w okopach na Berdechowie”
00:47:10 — opis władz niemieckich mieszkających w Bobowej oraz stołówki niemieckiej (lokalizacja); wspomnienie szefowej kuchni Elzy Dziobak — Polki, która kochała niemieckiego komendanta
00:48:45 — Rosjanie w Bobowej; deklamacja autorskiego wiersza Od wschodu pociski leciały
00:51:55 — „Ruskie już są”; „Jadą auta, grają na harmoniach”; „A tu na naszej ulicy wojskowe kuchnie”
00:55:00 — „Na piechotę do Ciężkowic, Grybowa i Gorlic”
Wiersze autorstwa Józefy Myśliwiec
Ja mam kury po maturze
Ja mam kury po maturze,
jedna już pracuje w biurze.
Druga nawet śpiewa w chórze,
bo jest także po maturze.Trzecia jest po kaligrafii,
bazgrać pazurem potrafi.
Czwarta skończyła przyrodę,
lubi koniczynki młode.Piąta górki wokół zna,
bo fakultet taki ma.
Szósta już pracuje w sklepie
i jak może, biedę klepie.Masza ma zanik pamięci,
stale się jej w głowie kręci.
Wciąż powtarza takie słowa:
„Czy ja jeszcze będę zdrowa,
moja pani Myśliwcowa?”Kogut na emeryturze,
może teraz pospać dłużej.
Już nie musi świtem piać,
mogą ludzie dłużej spać.Serce mi się z żalu kraje,
jeśli z którąś się rozstaję.
Ty Bobowska Ziemio
Ty Bobowska Ziemio,
skarbnico pamiątek.
Drogi nam tu każdy kamień
i każdy zakątek.Droga nam historia,
co zbyt wiele chowa.
Droga jest każdemu
ta nasza Bobowa.Drogie nam kościoły,
drogie Pismo Święte.
Drogie nam tu wszystko,
co stare i piękne.Droga naszym sercom
jest święta Zofija,
co Bobową chroni
i zło ją omija.I Matka Bolesna,
tam z góry, od Fary,
która nam wyprasza
zdroje łask bez miary.Drogie nam obrazy
na naszych ołtarzach.
I drogie nam krzyże
na naszych cmentarzach.Drogi nam jest także
i święty Wawrzyniec,
któremu co roku
lato składa wieniec.
Rozszerzony opis zdjęcia nr 10
„Nasza wspólna gromada” z ul. Cichej. Na górze nauczycielka Zofia Potoczek-Krzywda. W pierwszym górnym rzędzie od lewej: Janina Magiera, Kazimiera Potoczek, Antoni Szpila, Maria Górska, Józefa Gucwa (obecnie Józefa Myśliwiec). W drugim rzędzie: Barbara Hebda, Aniela Job, Zofia Padoł, Jan Górski, Job, Leokadia Hebda, Stefania Wieciak, Kazimiera Rząca. W trzecim rzędzie od lewej: Bolesław Grzesiak, Maria Padoł, Jadwiga Padoł; Bobowa 1937 rok
Rozszerzony opis zdjęcia nr 11
Uczestniczki kursu kroju i szycia. W pierwszym rzędzie od lewej: Maria Gucwa (mama Józefy Myśliwiec), Rozalia Dalańska z Nowego Sącza (prowadząca kurs), Apolonia Kotowicz. W drugim rzędzie od lewej: Sukmanówna z Ciężkowic (Żydówka), Stanisława Feć z Siedlisk, Franka Furmanionka, Parnes, Maria Gniadek, Jadwiga Chmurana. W trzecim rzędzie od lewej: Bogumiła Bochniak, Gajczewska, Helena Bogusz oraz Helena Gniadek; Bobowa 15 lutego 1935 rok
Galeria
Józefa Myśliwiec w stroju koronczarki bobowskiej
Józefa Myśliwiec w stroju koronczarki bobowskiej
Józefa Myśliwiec z koleżanką panią Lach
Wyróżnienie z 2014 roku dla koronczarki Józefy Myśliwiec od burmistrza miasta Bobowa
Józefa Myśliwiec
Józef Myśliwiec — mąż Józefy Myśliwiec
Józef Myśliwiec — mąż Józefy Myśliwiec
Maria Gucwa (mama Józefy Myśliwiec) przed kościołem pw. Świętej Zofii w Bobowej; 1916 rok
Maria i Władysława Stopakówny oraz Władysław Podobiński — koleżeństwo mamy Józefy Myśliwiec; Bobowa ok. 1920 roku
„Nasza wspólna gromada” z ul. Cichej; Bobowa 1937 rok
Uczestniczki kursu kroju i szycia; Bobowa 15 lutego 1935 rok
Dziewczyny z ul. Cichej: Józefa Gucwa (Myśliwiec), Kazimiera Potoczek, Stanisława Walicka, Zofia Walicka; Bobowa 1938 rok
Józefa Myśliwiec przed starym domem przy ul. Cichej w Bobowej; 1938 rok
„Dyplom żołnierzowi demokracji za walkę z najeźdźcą niemieckim o Polskę, wolność i lud” dla Józefa Myśliwca (męża Józefy Myśliwiec). Dokument wojskowy nadawany przez Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego
Legitymacja odznaki grunwaldzkiej przyznanej Józefowi Myśliwcowi za walkę podczas II wojny światowej
Legitymacja krzyża partyzanckiego przyznanego Józefowi Myśliwcowi za walkę podczas II wojny światowej
Ulica Cicha w Bobowej, w głębi kościół pw. Świętej Zofii; 1945 rok
Kościół pw. Świętej Zofii w Bobowej; 1916 rok